Jeżeli jest pod słońcem coś, co łączy wszystkich ludzi, jest to na pewno żywność. Musimy jeść, aby rosnąć, funkcjonować, być w dobrym zdrowiu, albo po prostu dlatego, że lubimy. Dlatego też myślenie o pożywieniu jako o narzędziu marketingowym jest dobrym pomysłem nie tylko dla firm o charakterze gastronomicznym, ale dla każdego niemal rodzaju przedsiębiorstw. Czy może być lepsza forma przywitania, bardziej swojska, z lepszymi skojarzeniami? Spójrzmy choćby na tradycję witania się chlebem i solą, praktykowaną w naszym kraju z dziada pradziada. Nie bez powodu człowiekowi robi się o wiele przyjemniej, gdy nie jest witany jedynie pustymi rękami, ale ciepłą strawą. Taki „chwyt” jest nie tylko dobry na okoliczności inauguracyjne, otwarcie, rocznicę firmy, święto, czy inną specjalną okazję. Oczywiście wtedy warto postarać się o ciasteczka, placek lub nawet tort ze specjalnym nadrukiem oraz gorące napoje.
W bardziej doniosłych okolicznościach mile widziana będzie też symboliczna ilość alkoholu niskoprocentowego, np. szampana lub wina. W zależności od charakteru naszej firmy nie należy zapominać też o najmłodszych odbiorcach, dzieciach, często towarzyszących rodzicom w takich czy innych okazjach. Można więc zaopatrzyć się w kolorowe lizaki o zabawnych kształtach, żelki, owoce lub cukierki z logo firmy. Soczki w kartonach również mogą mieć widoczny i estetyczny nadruk.
Nie zapominając o charakterze naszej firmy i o tym że nie jest ona firmą gastronomiczną możemy zatem w łatwy sposób dotrzeć do głów naszych klientów… poprzez żołądki. Nie musimy być od razu bez okazji nachalni i wylewni. Wystarczy w widocznym miejscu postawiona miska z cukierkami lub ciastkami w sklepie odzieżowym, kawa zaproponowana klientce podczas czesania włosów, innymi słowy miły gest, który sprawia, że klient zamienia się w dobrego znajomego.
Zobacz także: cukierki z logo